Jest tu na przykład figura pioniera szczecińskiego żeglarstwa i muzealnictwa kapitana Kazimierza Haski. Jest także rzeźba łodzi Wyszaka – legendarnego szczecińskiego kupca i chąśnika, czyli pirata. A oparta o koło ratunkowe z nazwą jachtu „Maria” bosa postać odlana z brązu to kolejny wilk morski związany ze Szczecinem: kapitan Ludomir Mączka. Legendarny żeglarz, który pokonał w sumie około 170 tysięcy mil morskich. Brał udział w rejsach do najdalszych i najbardziej egzotycznych zakątków świata: na Wyspy Owcze, Islandię, dookoła Ameryki Południowej, z Florydy dla Lizbony czy ze Szczecina do Nowej Zelandii.

Aleja z pewnością będzie się jeszcze rozrastać, bo związków Szczecina z morzem jest wiele. Warto zaglądać tu od czasu do czasu, by sprawdzić co nowego. Ale też zjeść coś dobrego, napić się kawy albo poczuć słodki aromat czekolady z pobliskiego Przedsiębiorstwa Przemysłu Cukierniczego "Gryf", które przetwarza ziarno kakaowe. A jeśli się dobrze wsłuchamy, to jest szansa, by usłyszeć szum morskich fal i mierzących się z nimi żeglarzy...