Budowę rozpoczęto w drugiej połowie XVIII wieku od parku francuskiego. Zaczynał się od dziedzińca wewnętrznego, który mieścił się między dwoma skrzydłami oficyny. Część tej oficyny wykorzystano na cieplarnię i oranżerię. Dalej były ozdobione rzeźbami rabaty pełne kwiatów, olbrzymi japoński parasol, a wreszcie kręgielnia i basen. Potem część służąca wszelakim rozrywkom - z karuzelą, huśtawką, a nawet labiryntem i teatrem. Park francuski kończył się w miejscu, gdzie są dziś rzeźby Diany, Apolla i Wenus, a także spory głaz narzutowy, na którym kiedyś był medalion księżnej Matyldy oraz ruina „salonu herbacianego”. Ale to, co miało tym salonem być - bo budowla runęła w zasadzie tuż po ukończeniu prac i od początku nazywana była „ruiną”.
Duża część parku rozpościera się aż za kompleks stawów. Na jednym z pagórków w tej części kompleksu dawni właściciele Pokoju, który wtedy nazywał się Carlsruhe, kazali nawet założyć winnicę. Zasadzono w niej ponad 21 tysięcy sadzonek winorośli. Zbudowano też dom ogrodnika, prasę winną i cieplarnię. A także zamek na Winnej Górze, pałac szwedzki, latarnię i przystań, ptaszarnię i liczne pomniki.
Rośnie tu mnóstwo gatunków drzew i roślin. Są wśród nich graby, buki, czarne olsze, dęby szypułkowe czy świerki. Ale także sosna wejmutka, daglezja zielona czy kwitnące wiosną pięknie rododendrony.
Visit Social media:
Share Social media: