Na przykład taki chiński cesarz Yu, żyjący dwa tysiące lat przed naszą erą. Artyści nieraz uwiecznili go na malowidłach z takim właśnie przyrządem. W jego królestwie stosowano różdżki do poszukiwania wody podziemnej i złóż mineralnych. W starożytnym Egipcie natomiast różdżkarstwem zajmowali się najbardziej wtajemniczeni kapłani.
Mówi się, że żyły wodne wysyłają jakieś nieznane nauce pionowe promieniowanie lub „wibrują” w specyficzny sposób odczuwalny tylko dla ludzi takich jak ja. Promieniowanie wpływa na układ nerwowy człowieka powodując drgania mięśni, a w efekcie ruch wahadełka czy różdżki. Jakby nie było dzięki nam wydobyto na świecie wiele ton cennych minerałów i wykopano tysiące studni. Nawet w miejscach, gdzie wydawało się to niemożliwe.
Visit Social media:
Share Social media: